24-01-2016, 13:14
Pozwoliłem sobie założyć nowy temat.
Powód: samica gila cały czas oddycha otwierajac dziób i to dosyć konkretnie.
Podałem zakupiony Orni Specjal w ilości 5g na 2 litry wody(1 saszetka /2litry)
Dziś mija pierwszy dzień.Jak wiadomo jest ona w wolierze zewnętrznej i raczej nie chciałbym jej przenosić do domu.
Do tej pory nie dostawała żadnych medykamentów,tak twierdzi poprzedni właściciel u którego ją nabyłem.Pozostale ptaki (poza samicą mozaikową,którą też nabyłem 2 miesiące wcześniej) czują się dobrze.
Macie moze jakieś pomysły czym by jeszcze jej dopomóc
Dostają karmę tu nabytą,specjalną dla nich + larwy ,które wsuwają tak samo jak szczygły.
Powód: samica gila cały czas oddycha otwierajac dziób i to dosyć konkretnie.
Podałem zakupiony Orni Specjal w ilości 5g na 2 litry wody(1 saszetka /2litry)
Dziś mija pierwszy dzień.Jak wiadomo jest ona w wolierze zewnętrznej i raczej nie chciałbym jej przenosić do domu.
Do tej pory nie dostawała żadnych medykamentów,tak twierdzi poprzedni właściciel u którego ją nabyłem.Pozostale ptaki (poza samicą mozaikową,którą też nabyłem 2 miesiące wcześniej) czują się dobrze.
Macie moze jakieś pomysły czym by jeszcze jej dopomóc

Dostają karmę tu nabytą,specjalną dla nich + larwy ,które wsuwają tak samo jak szczygły.